Jak zarządzać pieniędzmi?

Zarządzanie to w myśl podstawowej definicji takie czynności i procesy, które stosuje się w odniesieniu do kapitału i zasobów. Klucz do sukcesu to takie wykorzystanie zasobów, by jak najbardziej efektywnie je wykorzystać w odniesieniu do posiadanego kapitału, a największe zagrożenie to zbyt niskie zasoby i kapitał oraz zbyt mało czasu. Optymalne zarządzanie to sprawne zarządzanie w warunkach mocno ograniczonego zasobu czasu i pieniędzy. Skomplikowane? Zapewne nie i każda wprawiona gospodyni domowa doskonale sobie radzi, nawet gdy ma mocno ograniczony budżet. Właśnie, bo o to w tym chodzi: o płynne i efektywne zarządzanie domowym budżetem. Jak się do tego zabrać?

Zarabianie pieniędzy

Nie da się zarządzać czymś, czego zwyczajnie nie ma. To, dlatego najważniejszy aspekt, to sprawne i efektywne zarabianie pieniędzy. Nie ma siły, trzeba pracować. Tylko, jeśli będziemy pracować tylko osiem godzin dziennie i to za najniższą krajową, nasze szanse na efektywność są zerowe. Trzeba przestrzegać prostej zasady: stale podnosić kwalifikacje i dbać o to, by zarabiać coraz więcej w jak najkrótszym czasie. Atrakcyjnym pomysłem jest zawsze praca stała plus dorabianie, bo nie tylko ułatwia to rozwój, wskazuje alternatywę w razie, gdybyśmy stracili zajęcie podstawowe, pomaga nam się rozwijać, to daje spokój dzięki dywersyfikacji dochodu, a więc nas stabilizuje. Im więcej będziemy zarabiać, tym więcej zaoszczędzimy i będziemy mogli pracować krócej.

Wydawanie pieniędzy

Nie ma siły, nasze zarobki wydajemy i to nie do ominięcia. Ważne jest tylko robienie tego z głową, a to znacząco ułatwia hierarchia potrzeb, czyli ustalenie, co jest nam niezbędne do życia, co potrzebne, a co przydatne, wreszcie, co jest zwykłym kaprysem i tak naprawdę spokojnie możemy bez tego żyć. Wbrew pozorom, wydawanie pieniędzy w ten sposób to spora sztuka, której po prostu trzeba się nauczyć. Planowanie budżetu powinno zakładać ostrożność w dochodach: stałe wynagrodzenie jest nam znane, a pozostałe kwoty nie powinny widnieć w budżecie, bo nigdzie nie jest powiedziane, że uda się nam dorobić czy zasłużyć na premie. Powinniśmy też przestrzegać zasady: nigdy nie wydaje tyle, ile zarabiam.

Oszczędzanie

Po pierwsze, trzeba opanować lekcje, takiego wydawania, aby jednocześnie na nim zarabiać. Służy do tego pilnowanie promocji, kupowanie poza sezonem rzeczy związanych z określonymi porami roku czy korzystanie z programów lojalnościowych. Warto opanować kilka lekcji, bo to zwyczajnie przekłada się na oszczędności. Trzeba pamiętać o jeszcze jednym: zaplanowałeś, że nie wydasz wszystkich pieniędzy, które zarobisz. Dlatego już na początku miesiąca, zaraz po tym, jak otrzymasz wynagrodzenie, przelej pieniądze na konto oszczędnościowe i zapomnij o nich. To najlepsza metoda odkładania na najważniejsze cele: fundusz awaryjny i poduszkę bezpieczeństwa finansowego.

Inwestowanie

Nie ma siły, jeśli konsekwentnie przestrzegasz tych zasad, za moment w twoim budżecie pojawia się nadwyżki. To proste, wbrew pozorom wcale nie jest trudno odłożyć kilka tysięcy na fundusz awaryjny i uskładać pieniądze, które wystarczą na pokrycie kosztów życia przez pół roku bez pracy. Pozostałe pieniądze powinny zacząć pracować na siebie, a to już inwestowanie, które zawsze wymaga pewnej wiedzy i niezmiennie łączy z określonym ryzykiem. Za to, ile możliwości przed tobą; możesz stać się ekspertem od giełdowego parkietu, możesz zacząć inwestować w kruszce i zyskać prestiż lokując w złoto, możesz też myśleć nad inwestowaniem alternatywnym, które zawsze otwiera cię na grono nowych znajomych i rozwój specyficznego hobby. Inwestowanie to nie tylko zarabianie pieniędzy, to także wspaniała zabawa.

Możesz też spróbować zarobków na giełdzie kryptowalut. Jeżeli nie wiesz, jak zacząć, rozpocznij od zapoznania się z Bitcoinem – najpopularniejszą kryptowalutą na świecie.